Nieetyczne znakowanie pingwinów
13 stycznia 2011, 12:06Naukowcy twierdzą, że standardowy sposób znakowania pingwinów – zakładanie przepasek na wąskich skrzydłach pełniących rolę płetw napędowych – niekorzystnie wpływa na ich przeżycie i rozmnażanie, zmniejszając ostatecznie tempo powiększania się populacji.
Samoostrzące się zęby
24 grudnia 2010, 09:48By przeżyć w wymagającym środowisku, jeżowce wgryzają się w kamień. Za pomocą zębów, znajdujących się w aparacie szczękowym zwanym latarnią Arystotelesa, odgryzają fragmenty skały. W ten sposób tworzą sobie nisze, gdzie mogą się ukryć przed drapieżnikami i które pomagają im złapać grunt "pod nogami". Nie grozi im już wtedy obijanie z prądem wody przemieszczającym się po basenie pływowym. Zęby jeżowców mają jeszcze jedną cechę, szczególnie ważną z ludzkiego punktu widzenia, nigdy się nie tępią.
Nowa Zelandia odtajnia akta dotyczące UFO
22 grudnia 2010, 12:05W czasach, kiedy „latające spodki" obserwowano często, sprawą zajmowały się siły zbrojne wielu państw. Dziś zgromadzone akta są często odtajniane i udostępniane. Po, między innymi, Wielkiej Brytanii, na opublikowanie akt dotyczących UFO zdecydowała się Nowa Zelandia.
Strona dotykana po porodzie a przyszłe emocje
14 grudnia 2010, 12:51Wydarzenia okołoporodowe - np. stymulacja dotykowa - wpływają na reakcje emocjonalne dorosłych zwierząt. Naukowcy z Laboratorium Etologii Zwierząt i Ludzi (CNRS/Université de Rennes 1) odkryli, że nowo narodzone źrebięta dotykane po prawej stronie unikają kontaktu z ludźmi częściej niż osobniki dotykane z lewej strony lub w ogóle.
Globalne ocieplenie ułatwiło marsz dinozaurów
1 grudnia 2010, 10:03Globalne ocieplenie zniszczyło 300 mln lat temu tropikalne lasy deszczowe. Naukowcy z Royal Holloway, University of London i Uniwersytetu Bristolskiego sądzą, że utorowało to drogę eksplozji ewolucyjnej gadów i przypadkowo umożliwiło pojawienie się 100 mln lat później dinozaurów.
Sok z granatu korzystny dla dializowanych
19 listopada 2010, 16:35Sok z granatu nie tylko zawiera dużo przeciwutleniaczy i obniża ciśnienie krwi oraz stężenie cholesterolu, zwłaszcza u diabetyków i osób z nadciśnieniem. Zgodnie z wynikami wstępnych badań, zapobiega on komplikacjom u pacjentów przechodzących dializy. Zmniejsza np. śmiertelność związaną z zakażeniami oraz tzw. wydarzeniami sercowo-naczyniowymi.
Wierzysz w swoją formę? Nie zachorujesz
2 listopada 2010, 10:56Osoby, które się gimnastykują, niemal o połowę zmniejszają szanse na przeziębienie. Amerykańscy naukowcy podkreślają także, że ważna jest nie tylko sama dawka ruchu, ale i jednostkowa ocena sprawności fizycznej. Wystarczy, że ktoś uważa, że jest wysportowany, by to wpływało na częstość chorowania (British Journal of Sports Medicine).
Podejście klimatyczne z jajem
28 października 2010, 08:57Ze zmianami klimatycznymi można próbować walczyć na wiele sposobów, mało kto pomyślałby jednak o spożytkowaniu skorupek jaj. Tymczasem okazuje się, że zewnętrzna błona podskorupowa adsorbuje z atmosfery ilość dwutlenku węgla, która odpowiada niemal 7-krotności jej wagi. To rewelacyjny wynik, zważywszy że w październiku 2010 r. zawartość dwutlenku węgla w atmosferze wzrosła do 388 ppm (części na milion).
Mało ofiar, większe zło, dużo ofiar, mniejsze zło
14 września 2010, 11:23Amerykańscy psycholodzy znaleźli potwierdzenie dla słów użytych kiedyś przez Stalina, że pojedyncza śmierć to tragedia, lecz miliony zmarłych to już statystyka. Prof. Loran Nordgren z Kellogg School of Management na Northwestern University i Mary-Hunter Morris z harvardzkiej Szkoły Prawa wyjaśniają, że ludzie oceniają szkodę w oparciu o reakcje emocjonalne i silniej reagują na pojedyncze, możliwe do zidentyfikowania ofiary niż na anonimowy tłum skrzywdzonych.
Pierwsze wzmianki o komecie Halleya
13 września 2010, 10:53Wszystko wskazuje na to, że opisy meteorytu, który uderzył w północną Grecję między 466 a 468 r. p.n.e., to najstarsze dokumenty dotyczące komety Halleya. O wydarzeniu tym wspominali starożytni pisarze, od Arystotelesa poczynając. Lokalna społeczność doznała szoku, ale zrekompensował jej to zapewne fakt, że przez następne 500 lat kawał skały stał się znaną atrakcją turystyczną (Journal of Cosmology).